Kwiecień plecień

Każda zaplanowana przez nas sesja zdjęciowa musi się odbyć a byle śnieg i 0 stopni nie jest w stanie pokrzyżować nam szyków 😉
Manewrując pomiędzy spadającymi z drzew śnieżkami udałyśmy się dziś na poszukiwania ciekawych acz niekomercyjnych miejsc.
I tak dotarłyśmy do interesującej dzielnicy pobliskiego miasta i musimy przyznać, że to jeden z wielu plusów prowadzenia bloga – odwiedzamy piękne miejsca, których być może nigdy byśmy nie odwiedziły, chociaż są tak blisko.















